Influencer marketing to niezwykle dynamiczny obszar reklamy. Wraz z jego rozwojem, rosną również oczekiwania co do przejrzystości i etyki w tej branży.
Niestety, mimo wyraźnych zasad określonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz powtarzających się przypomnień, wciąż zmagamy się z nurtującym problemem: niewłaściwym oznaczaniem postów. To zjawisko obejmuje zarówno influencerów, jak i agencje, które wciąż nie przestrzegają wytycznych.
Analizując posty i współprace z Influnecerami wciąż natrafiamy na sformułowanie „współpraca”, lub spotykamy się z innymi błędnymi oznaczaniami, a nawet ich brakiem. Niewiedza u Influencerów zdecydowanie mniej zaskakuje w porównaniu do niewiedzy agencji działających w tych obszarach, a to właśnie one powinny stać na straży przestrzegania reguł oraz pilnowania publikacji u Influencerów oraz uświadamiania klientów.
Pominięcie prawidłowego oznaczenia treści reklamowych niesie ze sobą konsekwencje, które często spadają na twórców, chociaż to również agencje jak i Klienci często uczestniczą w procesie tworzenia i promowania treści. Warto wciąż mówić o tym głośno, współprace muszą być odpowiednio oznaczane. Tylko dzięki temu odbiorcy będą mogli świadomie podejść do konsumowanych treści.
